Paweł Amulewicz, Telewizja Kopernik: Kolejny rok upłynął w cieniu pandemii – był łatwiejszy niż 2020?
Maciej Sitarek, burmistrz Lidzbarka: Było nam o tyle łatwiej, że już wiedzieliśmy między innymi, czego się możemy spodziewać. Natomiast z pewnością był to rok trudny, a głównie brakowało nam kontaktu z mieszkańcami. Po części ucierpiała taka sfera kulturalna, czyli wszelkie wydarzenia związane z Domem Kultury, z naszą Biblioteką Miejsko-Gminną, z twórczością lokalną. Ich było dużo mniej. Natomiast dla nas był to czas wytężonej pracy. Udało nam się w minionym roku skupić na tym, aby uzyskać finansowanie na budowę amfiteatru, wystartować z budową tejże inwestycji. Pozyskaliśmy mnóstwo pieniędzy rządowych, dzięki którym dokończyliśmy bulwar nad rzeką Wel, przygotowaliśmy tężnię, która jest gotowa, czeka tylko na ciepły wiosenny czas, aby uruchomić solankę, z której będą mogli korzystać mieszkańcy i nasi goście. To był czas pozyskania pieniędzy unijnych na przychodnię zdrowia, która również została w tym roku minionym wyremontowana. Kwotą ponad dwóch milionów złotych całkowicie została odmieniony system grzewczy, wymieniliśmy ponad 130 grzejników, 130 okien, ociepliliśmy cały budynek, pojawiła się fotowoltaika.
Ważne inwestycje kończyliście w roku 2021. Co udało się zrealizować?
Wielokrotnie na spotkaniach mieszkańcy wskazywali, że nad naszym jeziorem brakuje miejska, w którym można przysiąść, napić się dobrej kawy, zjeść naturalne, dobre wyroby, lody, skosztować ciasta. I takie miejsce w wakacje powstało. Uruchomiliśmy pierwszą w Polsce, a pewnie i w świecie Kawiarenkę Cittaslow. Także inwestowaliśmy w części okołosportowe. Taką strefę właśnie rekreacji utworzyliśmy w pobliżu ulicy Poświętnej, w pobliżu naszego targowiska miejskiego. Skatepark, pumptrack, park trampolin, miejsce do grillowania, ale także takie innowacyjne kwestie jak boisko do teqballa.
Jakie wydarzenia udało się zorganizować?
Festiwal Smaku okazał się strzałem w dziesiątkę. Koła Gospodyń Wiejskich licznie przybyły. Mieliśmy gwiazdy Master Chefa, mieliśmy konkurencje kulinarne. Już dzisiaj wiemy, potwierdzamy sobie terminy na wakacje, aby powrócić do Festiwalu Smaku jeszcze w szerszym wydaniu, o takim zakresie już regionalnym.
Jakie inicjatywy prospołeczne podejmowaliście?
Młodzi ludzie wskazują na to, że brakuje na rynku pierwotnym mieszkań, na które mogliby sobie pozwolić. Dlatego wyszliśmy z taką inicjatywą, by wspólnie z Krajowym Zasobem Nieruchomości utworzyć Społeczną Inicjatywę Mieszkaniową. Wspólnie z 18 samorządami na terenie Warmii i Mazur utworzyliśmy spółkę celową, która w Lidzbarku przy ulicy Brzozowej już w tym roku rozpocznie prace budowlane. Powstanie budynek wielorodzinny o wysokim standardzie. Będzie to przynajmniej 30 mieszkań. Rada miejska zdecyduje jeszcze o zasadach ich przyznawania. Będą odpowiednie kryteria, będzie ogłoszony nabór.
Jakie macie plany na rozpoczęty, 2022 rok?
Na pewno będziemy wchodzić w temat e-administracji. Chcemy udostępnić wszystkim mieszkańcom, nie tylko najmłodszym, ale także osobom starszym, w prosty, przyjazny sposób możliwość załatwienia większości spraw z domu. Pozyskaliśmy pieniądze z Unii Europejskiej na projekt e-administracji, który w tym roku wystartuje. Amfiteatr zlokalizowany w pobliżu jeziora, pięknie otwarty na jezioro, z pięknym widokiem, który będzie sceną także naszych lokalnych twórców, kół gospodyń, ale będziemy na niej także gościli różnych przedstawicieli świata muzyki. Niebawem na Placu Hallera pojawi się zabytkowe oświetlenie. Wrócimy do historycznego oświetlenia, kiedyś były to lampy gazowe, dzisiaj stylizowane, ale porządnej jakości odlewy żeliwne nadadzą stylu zabytkowego centrum naszego miasta.
Dziękuję za rozmowę.
